Zimowa bitwa na spryt z samochodami elektrycznymi
Jest wiele rzeczy, na które należy zwrócić uwagę podczas korzystania z samochodu elektrycznego zimą. W obliczu problemu słabej wydajności pojazdów elektrycznych w niskich temperaturach producenci samochodów chwilowo nie mają lepszego sposobu na zmianę status quo, a stosowanie klimatyzacji z pompą ciepła w celu oszczędzania energii jest dobrym rozwiązaniem.
Podstawowy powód biedywydajność pojazdów elektrycznych w niskich temperaturach Problem polega na tym, że gdy temperatura otoczenia jest zbyt niska, lepkość elektrolitu akumulatora wzrasta lub nawet częściowo krzepnie, co blokuje ruch jonów litu i ich wkładanie, zmniejsza się przewodność, a w konsekwencji pojemność. Jednocześnie ogrzewanie zużywa więcej energii niż chłodzenie, co obniża sprawność układu zasilania. Ponadto spadek dokładności pomiaru zasięgu może łatwo wywołać u konsumentów obawy dotyczące zużycia paliwa.
W ciągu ostatnich lat coraz bardziej uwidaczniają się różnorodne problemy związane z jazdą pojazdami elektrycznymi w niskich temperaturach. Z perspektywy rozwoju pojazdów elektrycznych, w porównaniu z przeszłością, problemy te zostały rozwiązane lepiej i nie są już tak poważne jak kiedyś.
Tesla Model 3 wykorzystuje ciepło odpadowe z elektrycznego układu napędowego poprzez uzwojenie silnika, tak jak ciepło odpadowe z silnika spalinowego jest wykorzystywane do ogrzewania kabiny załogi w tradycyjnym pojeździe benzynowym. Dzięki temu ciepło to jest wykorzystywane zarówno do napędzania pojazdu, jak i do generowania dodatkowego ciepła do ogrzewania akumulatora.
To nie tylko kwestia techniczna
Zaczynając od akumulatora zasilającego w celu poprawy wydajności w niskich temperaturachpojazdy elektryczne, problemem nie jest technologia, ale kwestia wyboru.Szybkie ładowanie, pojemność właściwa i niskie temperatury pracy akumulatora nie mogą być jednocześnie dwoma cechami.
Obecna sytuacja jest taka, że testowany w warunkach drogowych samochód elektryczny, zasilany energią elektryczną o mocy 50 kWh, może przejechać ponad 400 kilometrów, a w praktyce tylko 300 kilometrów. Szczególnie dobre parametry w niskich temperaturach i niska pojemność właściwa oznaczają, że ilość energii elektrycznej przy tej samej pojemności akumulatora staje się mniejsza. Wcześniej można było załadować akumulator o mocy 50 kWh, a teraz akumulator może załadować jedynie 40 kWh, co ostatecznie pozwala na przejechanie 200 kilometrów. Osiągi w niskich temperaturach są już niewystarczające, a inne aspekty nie są brane pod uwagę, co jest nieopłacalne. Uzyskanie dobrych parametrów w niskich temperaturach i wysokiej pojemności jest bardzo trudne, a branża podejmuje obecnie szereg działań, aby to osiągnąć.
Czas publikacji: 15 grudnia 2023 r.